Witamy w Kawiarnii Sfinks!
Możesz tu wypić kawę.
Zjeść pyszne ciastko
Albo poplotkować ze swoją przyjaciółką.
Zapraszamy!

Wchodzi.
Siada.
Zamawia herbate i ciastko.
Myśli o płycie.

Z trzaskiem zamyka drzwi.
Zmęczony siada na pierwszym lepszym krześle i woła kelnerke.
Zamawia latte.
Rozgląda się w ciekawością po kawiarni.

Zagram na perkusji i tyle-myśli
Po chwili wyjmuje kartke i piszę tekst.

Spogląda z ciekawością na dziewczynę siedzącą dwa stoliki dalej.
Już ma do niej podejść i zagadać, gdy kelnerka przynosi mu latee.
Pije ją.
Dzwoni jego komórka.
Odbiera ją.

Przychodzi siada Rozgląda sie
Patrzy na Chłopaka obok myśli...
Zmawia Kawe rozmyśla o nim...

Spogląda z rezygnacją na telefon.
Chowa ją do kieszeni.
Rogląda się po kawiarni.
Jego wzrok pada na dziewczynę siedzącą przy stoliku obok.
Myśli - Nie, no. W tym mieście jest jak dla mnie zbyt dużo pięknych dziewczyn. Nie wiadomo co wybrać.

Widzi Erica.
-Hej! Widziałeś gazete?

Wchodzi do kawiarni.
Siada przy stoliku pod oknem i czeka na Millate.

Wchodzi Patrzy jest Eric podchodzi do niego od tyłu zasłana mu oczy i pyta sie kto to i siada obook niego

-Nie wpadłym na to, że to ty-mówi i zacyna się śmiać.
-Zamawiasz coś?

Nom a co Proponujesz Pyta

-Nie wiem co lubisz. Bo ja biore kawe i ciastko z kremem czekoladowym :)

Sorcia Musze leciec jutro sie zobaczymy (całuje go w policzek)Bede o 13.45

-szkoda, że musisz lecieć... (Mnie nie bedzie, kończe bude po 14 :?, ale będe wieczorem(koło 18).-usmiecha sie do niej na porzegnanie.

Wchodzi do kawiarni.
Zamawia kawe.
Czyta gazete.

Przychodzi z bratem Johann'em.
Zamawia dla siebie i brata herbate.
Po chwili zamawia  dwa swoje ulubione ciastka z kremem i czekoladową posypką dla siebie i Johann'a.

przychodzi
czeka na Millate

-Przychodzi i Podchodzi do Erica siada obok niego

-hej. zamawiasz coś?-pyta

-Moge...:)
-Może...Ciastko Czekoladowe z Posypką...

-Okej.
Woła kelnera:
-poprosimy ciastko czekoladowe z posypką, kawe i szarlotke z bitą śmietaną
-może jeszcze coś do picia?-pyta się Millaty

-Może sok Pomarańczowy

-to jeszcze sok pomarańczowy poprosimy-mówi do kelnera

-Tak.... xD

kelner przynosi zamówienie. zajmują sie słodyczmi xD

-Je....
-Mówi dobre...Ale fajnie to zrobili bo w krztałcie serca..
-A ty cos komus dales na walentynki?

-nie. jestem chyba zbyt... nieśmiały-mówi i zaczyna się śmiać

heheh-śmieje sie
-Ja tak z Rzeczy nic hę...
-Przypomniałam sobie
To dla ciebie...

rumieni się
-dzięki. Ale teraz jest mi strasznie głupio-mówi i znów się śmieje, tym razem ze zdenerwowania

-No wiesz nie ma za co-Mówi i śmieje sie
-Ja zawsze o wszystkich pamiętam hehe
Nagle podchodzi do niej dziewczynka i prosi o autograf daje jej
-To może ja Płace za Rachunek-mówi
-Woła Kelnera...

Przychodzi.
Siada przy stoliku.
Zamawia sok jabłkowy i ciastko z wisienką.
Kelner przynosi jej sam sok.
-A gdzie ciastko?-pyta-zamawiałam też ciastko.
Kelner przynosi jesj ciastko ale kremowe z czekoladową posypką.
-Ale ja zamawiałam z wisienką. Niech będzie-mówi
Pije sok i je ciastko.
-Jestem jeszcze głodna,nic nie jadłam-mówi i wychodzi

Przychodzi.
Siada koło Alizee.
-Hej, co uciebie?
Zamawia kawe.
Kelner przynosi mu kawe.
Pije ją.

-Hej! Odbył się pokaz mody.
Zamawia ciastko czekoladowe.
Kelner przynosi je.
Zjada ciastko.
-Chodźmy do restauracji!-mówi i uśmiecha się